Praca.

Czwartek, 21 kwietnia 2011 · dodano: 21.04.2011 | Komentarze 2

Mój Grześ trzaska takie piękne wycieczki, a ja akurat w tym pięknym, słonecznym Wielkim Tygodniu muszę siedzieć na drugiej zmianie :( Ale nie narzekam - mam fajną pracę i to jest najważniejsze i już! Fajną to mało powiedziane, zajebiaszczą wręcz. Ale nie powiem, bo popołudniami słoneczko zagląda przez biurowe okna i aż człowieka ściska, że nie może wsiąść na rowerek i skorzystać. Tylko co dojazd do i z powrotem. Może w sobotę coś skorzystam, tylko oby pogoda się utrzymała. :) Zdjęć nie trzaskam, bo ja się wiecznie okropnie spieszę do pracy..... :)