Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ritha z miasteczka Mielec. Mam przejechane 3259.17 kilometrów w tym 177.69 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.12 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Ritha.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
11.50 km 0.00 km teren
00:42 h 16.43 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Praca - powrót w deszczu.

Poniedziałek, 4 kwietnia 2011 · dodano: 05.04.2011 | Komentarze 7

Wczoraj znów do pracy rowerem. Pogada piękna - słońce i 22 st. C. Pojechaliśmy z Grzesiem. Ja oczywiście moim Mieszczuszkiem.

Miesczzuszek :) © Ritha


Chciałam podjechać jeszcze pod biblioteką oddać książki, które i tak już mam spóźnione z oddaniem.

Trzeba by w końcu oddać książki :) © Ritha


Ja pojechałam do pracy, a Grześ dalej w miasto. Był umówiony na wieczorne kręcenie z Edziem. No i siedziałam w pracy przy oknie i tylko patrzyłam czy pogada wytrzyma, bo chmury szły i wyglądało mi to na dłuższe lanie. W TV zapowiadali przelotne opady. Taa ... tak się rozpadało, że pół nocy słyszałam jak stuka o parapet. No i ulewa największa akurat jak wracaliśmy do domu. Zmokliśmy totalnie. Do suchej nitki.

Ulewa. © Ritha


Miałam sobie więc dać dziś spokój z rowerem, ale chyba jednak się skuszę, bo coś się przejaśnia... :)
Kategoria 0-25km, praca, z Grzesiem



Komentarze
Ritha
| 11:22 sobota, 9 kwietnia 2011 | linkuj Yyy ktoś tu gdzieś widzi worek? A może to worek widmo? Chyba że kolega ma jakieś magiczne zdolności i widzi "więcej" :p
dawid | 21:52 piątek, 8 kwietnia 2011 | linkuj często zakladasz worek na głowe?:)
DaDasik
| 16:35 piątek, 8 kwietnia 2011 | linkuj Tak...... Na zdjęciach tego nie widać, ale jak jechaliśmy to wiało okropnie i lało jak cholera :/
fotoaparatka
| 20:01 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj Ale to wiosenny deszcz jest, czyli samo zdrowie :D Pozdrawiam
kamiloslaw1987
| 20:59 wtorek, 5 kwietnia 2011 | linkuj Ale cieplutko mieliście. Jakby było u mnie tyle to już bym jechał na letnio ubrany:] Też nie lubię jeździć podczas deszczu. Kiedyś pojechaliśmy ze znajomymi na 1 maja do lasu za miasto...40 km w deszczu:]
uluru
| 15:51 wtorek, 5 kwietnia 2011 | linkuj Mam nadzieje, że dobrze się ogrzaliście i to nie poskutkuje jakimś przeziębieniem :-)
pozdrawiam gorąco ;D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa siepo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]